było cool:p
Komentarze: 0
opowiem wam jak to bylo w ten poniedzialek:
Więc rano spotklyśmy się przy pizzerni i poszlyśmy do mnie na jakiś czas. Potem wybralyśmy się na przystanek, ale mi i krziślakowi niechcialo się czekać na autobus więc poszlyśmy piechotą, po drodze krziślak zobaczyla swojego pięknego i zaczela wariować jaki on jest piękny(byl brzydki). Kiedy doszlyśmy na przystanek czekalyśmy na Olke, Dore, Gośke i Anke ok. 5 min. kiedy podjechaly to nam pomachaly i pojechaly dalej ale myślaly, że jedzie prosto pod korone a to robilo wielkie kolo, ja z krziślakiem zaczelam się śmiać no i poszlyśmy pod korone, czekalyśmy tam na nie jakieś 5 min. a jak przyszly to poszlyśmy na sam aby coś przemycić do kina jakieś żarcie. Film ( Straszny film 3) byl fajny, a pod koniec Anka jak zwykle się poryczala. Dalszy ciąg tej historii poznacie jutro albo za chwile!!!! papa
Dodaj komentarz