Komentarze: 0
ale super nie chce wszystkiego krakać ale pojawila się nadzieja że dora pojedzie z nami do wloch:) super prawda ?? ale jest jeden smutek o którym nie wspomne bo to tajemnica:]
ale super nie chce wszystkiego krakać ale pojawila się nadzieja że dora pojedzie z nami do wloch:) super prawda ?? ale jest jeden smutek o którym nie wspomne bo to tajemnica:]
tak jak myślaam wszystko jest już git! ze dni mi przeszy:D ale niedugo znów wrócą...:(((( 10 marca przecież do szpitala ide!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to straszne ale dziś by fajny dzień byam z kumpelami w kinie na Gothice super!!!!! Dorze prawie palce ze strachu polamalam
To wszystko jest straszne... nic mi nie wychodzi....wszystko idzie nie po mojej myśli nawet Dora jednak nie jedzie do Wloch...to straszne już zamykam się sama w sobie co za nieeszczęsny dzień jutro mam nadzieje że mi przejdzie:]
Wlasnie dziś w kościólku pomodlilam sie aby Dorotka pojechala z nami do Wloch.
I wiecie co ? POJEDZIE !!!!! I jestem happy :-)
Sram i sikam, pierdze i znikam. Dziękuje za uwagę.